FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj
Rejestracja
Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Olivia
Wysłany: Nie 15:36, 08 Kwi 2007
Lindsay Lohan Doing A Hung Guy!
http://Lindsay-Lohan-Doing-A-Hung-Guy.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1124515
Drag
Wysłany: Pią 20:31, 02 Cze 2006
..:: RECENZJE ::..
Myślę, że w ten sposób tego nie traktują, ale łatwego zadania nie mieli przed sobą, to fakt. Debiutanckie “Pierwsze wyjście z mroku” już zanim się pojawiło, uważane było za jedną z najważniejszych polskich płyt ostatnich lat. Łódzka Coma ściągała na koncerty tłumy, będąc jeszcze zespołem bez podpisanego kontraktu.
Kiedy zagrałem w Trójce “Daleką drogę do domu” słuchacze pisali: "złagodnieli, to nie te emocje jak na debiucie". Zaraz, zaraz, a czy to nie “Spadam” promowało tamten krążek? No właśnie. Mogę zatem uspokoić zaniepokojonych: “Daleka...” to najlżejszy fragment tego bardzo dobrego, wyrównanego albumu. Zresztą na płycie mamy cięższą wersję tego utworu.
Na początek z przysłowiowej grubej rury: tytułowa ballada, rozbudowana 14-minutowa kompozycja, ze zmiennymi nastrojami i słowem. Kolejny dowód, że Piotr Rogucki pisze zapadąjące w pamięć teksty i śpiewa je z charakterystyczną ekspresją. Znowu mam wrażenie, że on śpiewa całym sobą, jakby to banalnie nie zabrzmiało. Konsekwentnie powracają tematy poważne. “Podmiotem lirycznym” “Wojny” jest terrorysta w autobusie, “Tonacja (sygnał z piekła)” to bardzo konkretny list - tylko wpisać adresy i posłać w kilka stołecznych miejsc:
"takiej władzy w naszych progach,
wszyscy chcielibyśmy podziękować
w kilku nie do końca pięknych słowach"
Rewelacyjny “Listopad”, szybkie “Nie ma Joozka” to wbrew pozorom najbardziej jasny, optymistyczny fragment tego albumu. Na koniec “Schizforenia”, baaaardzo mocny akcent. Melodyjny “System” to idealny typ na następnego singla. Tylko kto to będzie grał? Ja na pewno...
Dracula
Wysłany: Nie 21:06, 28 Maj 2006
własnie zaczałem sciagać nowy album, poprzydni był niezły
jenny
Wysłany: Nie 16:11, 28 Maj 2006
Wow juz tak niepiszcie świetnie o tym albumie bo sie niemoge doczekać go posłuchać
)
Drag
Wysłany: Nie 15:56, 28 Maj 2006
Gdy coraz więcej go słucham, to coraz bardziej jestem pod wrażeniem brzmienia i coraz bardziej mi się podoba
jenny
Wysłany: Nie 15:52, 28 Maj 2006
Tymbardziej musze przesłuchac tej płytki, nad tamtą pracowali około 6 lat a nad ta rok zobacze co z tego wyszło wierze w chłopaków
)
Drag
Wysłany: Nie 15:50, 28 Maj 2006
Dla mnie druga jest mocna i lepsza od pierwszej, w drugiej pokazali klase, naprawdę poszli dlaeko do przodu ...
Johnny
Wysłany: Nie 15:41, 28 Maj 2006
Jak podobała mi sie pierwsza płyta ... tak podoba mi sie druga ... wypas, mocna rzecz
jenny
Wysłany: Nie 15:39, 28 Maj 2006
Ja właśnie ściagam nową płytke, słyszałam narazie Schizofrenie i Daleką droge do domu, oba kawałki fane przesłucham cała płyte ocenie...
w kazdym razie jestem fanka ich pierwszej płytki, teksty muzyka wokal miodzio:))
Drag
Wysłany: Sob 17:36, 27 Maj 2006
Coma - Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków (2006)
Album „Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków” ukrywa skrzętnie swoją majestatyczną tajemnicę. Potęga klimatów zmieszana z poetyckimi, napełnionymi zadumą i nadzieją tekstami. Ogromna dojrzałość aranżacji, swoboda przekazu i wielkie przestrzenie splecione z klimatycznym zabarwieniem progresywnej agresji.
Jedenaście bezkompromisowych utworów o wielorakiej interpretacji. Nieokiełznany art rock inspirowany mistrzami gatunku, w nowym, nieznanym dotąd wydaniu. „Zaprzepaszczone siły” wycelowane prosto w serce komercji, album dla wybrańców. Promowany przez przyjaciół niczym nieskrępowane i odważne media. „Wielka armia” misternie zagranych dźwięków połączonych w nietypowy koncept album. Świetna realizacja dźwięku i charakterystyczne brzmienie. „Święte znaki” prowadzą w zakamarki umysłu, pozwalając obcować ze sobą w bezpiecznej przestrzeni, dając uczucie oderwania od rzeczywistości, wzniesienia się ponad szarość dnia.
„Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków” to art rockowy album dla wymagających. To rozpoznawalny styl zespołu w nowej odsłonie. Nic już nie będzie takie samo, pokochasz lub zapomnisz. Charakterystyczny, potężny wokal. Do tego nietuzinkowe teksty zaszyfrowane metaforami i oblane ciepłem poezji. Celnie dobrany, wyśmienicie prowadzony i doskonale słyszalny bas. Gitary naprzemiennie tworzące tła, melodie i solówki. Gdy potrzeba delikatne, innym razem ciężkie i szybkie. Niesztampowa perkusja budująca solidny fundament pod progresywne eksperymenty dźwiękowe.
Pięć umysłów, pięć osobowości, pięć pomysłów na muzykę, pięciu instrumentalistów i pięciu przyjaciół, którzy pracując razem tworzą jedność - to Coma.
Utwory:
1. Intro
2. Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków
3. Święta
4. Wojna
5. W ogrodzie
6. System
7. Listopad
8. Nie ma Joozka
9.Tonacja (sygnał z piekła)
10. Ostrość na nieskończoność
11. Daleka droga do domu
12. Schizofrenia
13. Daleka droga do domu (radio edit)
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Forum ..:: Grunge Is Not Dead ::.. Strona Główna
~
Nowości wydawnicze
Skocz do:
Wybierz forum
Muzyka
----------------
Zespoły Grunge
Zespoły
Nowości wydawnicze
News
Album
Gitara
----------------
Gitara Elektryczna
Warsztacik Gitarowy
Wzmacniacze i efekty gitarowe
Wasza twórczość
Inne
----------------
Koncerty
Forum
Forumowicze
Hydepark
Wasza twórczość - Grafika
Kosz
ShoutBox
----------------
ShoutBox
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
and
Ad Infinitum
v1.03
Regulamin