Forum ..:: Grunge Is Not Dead ::.. Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Zespoły   ~   Red Hot Chili Peppers
wieczór
PostWysłany: Nie 17:02, 04 Cze 2006 
Scentless Apprentice
Scentless Apprentice


Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze stolicy


Zespół powstał w 1983 roku w LA, przez czterech szkolnych przyjaciół. Pierwotny skład tworzyli:
Anthony Kiedis - wokal
Michael "Flea" Balzary - bas
Hillel Slovak - gitara
Jack Irons - bębny

Dwaj ostatni byli również związani z What is this?. RHCP już po pół roku istnienia otrzymali propozycję kontraktu z EMA. W tym samym czasie podobna propozycja trafiła do What is this? W tej sytuacji Slovak i Irons zdecydowali się opuścić RHCP i skupić się na swoim pierwszym zespole. Wobec tego debiut Red Hoci nagrali z Jackiem Shermanem (gitara), znanym i szanowanym muzykiem sesyjnym oraz z Cliffem Martinezem, który potem zabrał się za komponowanie muzyki filmowej (min. "Traffic", "Solaris"). Po nagraniu tejże płyty odszedł Sherman z powodu spięć z Flea i Kiedisem. Na stanowisko gitarzysty wrócił Slovak, który opuścił mające kłopoty What is This?. W takim składzie zespół nagrał drugą płytę. warto wspomnieć, że jej producentem, była żywa legenda, mistrz funku George Clinton, jednak i ta płyta nie odniosła sukcesu. I znów nastąpiła zmiana składu: za bębnami znów usiadł Irons. Tak więc dopiero trzeci album został nagrany w pierwotnym, "korzennym" składzie.
W 1988 roku zespół naznaczyła tragedia... Hillel zmarł z przedawkowania heroiny, a Irons przytłoczony śmiercią przyjaciela załamał się i musiał opuścić zespół. Po odejściu otrzymał propozycję zostania bębniarza w nowym zespole Stone'a Gossarda i Jeffa Amenta z MLB, odmówił, ale zapoznał ich z Eddiem Vedderm z San Diego... I tak powstał Pearl Jam.
Tymczasem Kiedis i Flea zwerbowali nowych członków: ich osiemnastoletniego fana, Johna Frusciante (gitara) i Chada Smitha, kolesia z Detroit znalezionego na przesłuchaniu. Pierwsza płyta nagrana w tym składzie, była również pierwszą płytą Red Hotów, która odniosła komercyjny sukces. To był rok 1989.
Dwa lata później RHCP zerwali kontrakt z EMI i przeszli do Warnera. Wtedy również rozpoczęła się ich współpraca Rickiem Rubinem, legendarnym producentem (min. Beastie Boys, Tom Petty, a obecnie SOAD). W 1991 roku na światło dzienne wyszedł przełomowy album, nie tylko dla ich kariery, ale dla całej muzyki rockowej. "Blood Sugar Sex Magik", bo taki tytuł nosi ten album w samych stanach pokrył się kilkakrotnie platyną.
W czasie trasy promującej ten album zespół opuścił Fru, który zupełnie inaczej wyobrażał sobie bycie gwiazdą rocka, później popadł w heroinowy nałóg.
Przez prawie dwa lata Red Hoci próbowali znaleźć odpowieniego gitarzystę. Wreszcie, pod koniec 1993 roku nowym wiosłowym został Dave Navaroo (ex Jane's Addiction). Z Dave'em redhoci nagrali tylko "one Hot Minute", album zdecydowanie inny od poprzednich, mroczniejszy, bardziej gitarowy i rockowy. NIe spodobało się to fanowm "BSSM" i One Hot Minute nie sprzedał się tak dobrze, a szkoda, bo uważam, że ta płyta jest naprawdę świetna. Podoba mi się bardzie niż opiewane "BSSM"
Po czterech latach RHCP podziękowali za współpracę Dave'owi. Do zespołu wrócił John. Od tamtej pory nagrali "Californication" najlepiej sprzedający się ich album), "By the Way" (odmieniła ona oblicze zespołu, przez co jest negowana przez ortodoksyjnych fanów) i całkiem niedawno "Staduim Arcadium".

Obecny skład:
Anthony Kiedis - wokal
Flea - bas
John Frusciante - gitara
Chad Smith - bębny

Dla mnie osobiście RHCP to najlepsza kapela rockowa wszechczasów. Kocham ich już od sześciu lat. Moja ulubiona płyta to "Cali".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drag
PostWysłany: Nie 17:34, 04 Cze 2006 
GrungE ChildreN
GrungE ChildreN


Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Seattle


Bardzo fajny band i udowodnili to swoją ostatnią płytą że nigdy się nie starzeją i robią to co kochają ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szary
PostWysłany: Nie 17:35, 04 Cze 2006 
Come As You Are
Come As You Are


Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Ja swoją muzyczną przygode z rockiem zaczołem właśnie od nich. I moge śmiało powiedzieć, że wywarli na mnie duzy wpływ pod względem muzycznym, a nawet tego jaki teraz jestem. Gdyby nie oni to bym do chwili obecnej słuchał techno, bo nie akceptowałem żadnych szarpidrutów, Red Hoci wszystko zmienili i totalnie zrewolucjonizowali moje podejście do muzyki, za co jestem im wdzięczny po dziś dzień. Pierwsze płyty jakie mi dane było usłyszeć do BLOOD SUGAR SEX MAGIK i CALIFORNICATION. Do dzisiaj uwazam je za swoje ulubione, chociarz doceniam, szanuje i słucham wszystkich które posiadam, czyli tych od MOTHER'S MILK. Nie ma w nich sztuczności i grania dla pieniędzy czy coś takiego. Zawsze są naturalni, a na koncertach nie oszczędzają sił na następny dzień. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie miałem okazji zobaczyć ich na własne oczy. Jakoś nie lubieją naszego kraju, zreszą jak ja hehe, ale fakt faktem mogli by tu zawitać. Antek zresztą jest z pochodzenia Litwinem i do tego jak sam to określił płynie w nim troche polskiej krwi. Podsumowując Red Hot Chili Peppers to kultowa kapela, o której słuch nigdy nie zaginie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drag
PostWysłany: Nie 17:39, 04 Cze 2006 
GrungE ChildreN
GrungE ChildreN


Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Seattle


Koncerty w ich wykonaniu są mocne !! !! !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szary
PostWysłany: Nie 17:42, 04 Cze 2006 
Come As You Are
Come As You Are


Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Widziałem jeden taki w TV z Berlina jakiego ja później miałem doła jak pomyślałem że mnie tam nie ma Confused Albo taki woodstock z '99 ehh. Teraz przyjeżdżają do Czech, czemu nie do Polski?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny
PostWysłany: Nie 17:44, 04 Cze 2006 
Dead Man
Dead Man


Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa


Teraz niedawno leciał na MTV ich koncert z nowej płyty ... powiem, że bym niezły ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drag
PostWysłany: Nie 18:35, 04 Cze 2006 
GrungE ChildreN
GrungE ChildreN


Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Seattle


Mają swój styl i charakter i widać że wychodzi im to na dobre ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alone Rider
PostWysłany: Nie 18:59, 04 Cze 2006 
In Bloom
In Bloom


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krapkowice-Otmęt


znam ten zespół już od dobrych 8 lat jak nie wiecej Laughing Zaczęło się od Under The Bridge, potem Aeroplane, Rollercoaster Love i kawałki z Californication. W sumie najbardziej lubie twórczość redhotów z lat kiedy wydali Mother's Milk i Blood Sugar Sex Magic bo to są moim zdaniem dwa ich najlepsze albumy :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szary
PostWysłany: Nie 19:05, 04 Cze 2006 
Come As You Are
Come As You Are


Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Takie w sumie najcięższe, później juz lżej ale za to mniej rapowania jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alone Rider
PostWysłany: Nie 19:26, 04 Cze 2006 
In Bloom
In Bloom


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krapkowice-Otmęt


Laughing w ktorym miejscu te plyty są ciezkie. By The Way i Californication z palcem w dupie są cięzsze niz te co ja wczesniej wymienilem Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drag
PostWysłany: Nie 19:40, 04 Cze 2006 
GrungE ChildreN
GrungE ChildreN


Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Seattle


Ja tam nie mam ogólnie jakiś lepszych czy gorszych ich albumów, jako całośc uważam ich muzyka za niezłą trzeba przyznać to bez jakich kolwiek wątpliwości ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szary
PostWysłany: Nie 19:51, 04 Cze 2006 
Come As You Are
Come As You Are


Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Etam co na CALIFORNICATION masz ciężkiego prócz Around The World i moze Get On Top. Na BY THE WAY to juz w ogóle tylko tytuowy jest taki. BSSM przy kazdym mozna skakać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alone Rider
PostWysłany: Nie 20:36, 04 Cze 2006 
In Bloom
In Bloom


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krapkowice-Otmęt


no to co jest ostrego na Blood Sugar Sex Magic?????? Laughing chociaz jeden utwór wymien Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szary
PostWysłany: Nie 20:47, 04 Cze 2006 
Come As You Are
Come As You Are


Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


No np wystarczy porówniać SUCK MY KISS do reszty z CALIFORNICATION jest cięższe od całego albumu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alone Rider
PostWysłany: Nie 21:15, 04 Cze 2006 
In Bloom
In Bloom


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krapkowice-Otmęt


wiesz tak szczerze mowiac ja lubie sluchac Megadeth, Metallica lub nawet Judas Priest i to wlasnie mozna nazwac cieżkim ale RHCP ani troche nie jest ostre tym bardziej Suck my Kiss nie jest ostre... ani troche.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum ..:: Grunge Is Not Dead ::.. Strona Główna  ~  Zespoły

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach